Witam serdecznie.
Po dużej porcji kartek
zrobionych na różne okazje chwila odpoczynku.
zrobionych na różne okazje chwila odpoczynku.
Dzisiaj chciałam zaprosić Was
do obejrzenia moich szydełkowych robótek.
Ta technika nie jest mi obca.
Łańcuszka, słupków i półsłupków nauczyła mnie moja mama,
która miała wszystkie chusteczki do nosa
ozdobione piękną, szydełkową koronką zrobioną własnoręcznie
(najcieńszym kordonkiem i cieniutkim szydełkiem).
Pierwsze moje szydełkowe prace zrobiłam
gdy byłam piękna i młoda,
w liceum.
Pamiętam taki mój wściekle łososiowy szalik,
z grubej włóczki, zrobiony na najgrubszym chyba szydełku.
Mierzył chyba 2 metry.
(najcieńszym kordonkiem i cieniutkim szydełkiem).
Pierwsze moje szydełkowe prace zrobiłam
gdy byłam piękna i młoda,
w liceum.
Pamiętam taki mój wściekle łososiowy szalik,
z grubej włóczki, zrobiony na najgrubszym chyba szydełku.
Mierzył chyba 2 metry.
I tu przerwa.
Wolałam dzierganie na drutach
i od młodości zrobiłam niezliczoną ilość
swetrów, szalików i czapek dla siebie, całej rodziny i znajomych.
Ta umiejętność przydała mi się szczególnie w czasie studiów,
powiększałam sobie skromne kieszonkowe.
Dziś już nie dziergam na drutach
a moją uwagę zwróciłam na haft xxxx.
W szydełkowaniu zawsze przerażały mnie skomplikowane schematy,
których nie mogłam rozczytać i dlatego wcześniej nie wciągnęło mnie to.
Dokładny opis słowny potrafię zrozumieć
i na jego podstawie coś zrobić.
Dokładny opis słowny potrafię zrozumieć
i na jego podstawie coś zrobić.
A teraz?
Sięgnęłam po to narzędzie znów
Sięgnęłam po to narzędzie znów
i zachęcona przez projektanki z bloga
zrobiłam szydełkowe śnieżynki.
I szydełka uczę się od nowa.
A schematy chyba nie są aż tak trudne jak myślałam.
Śnieżynki pokazywałam już w październikowym wpisie.
Powstało ich jeszcze kilka w różnych wersjach.
Czekają na usztywnienie.
Teraz pochłonęły mnie świąteczne lampioniki.
Schemat wykonania jest zamieszczony tu:
https://diytozts.blogspot.ie/2017/11/43-cykliczne-szydeko-swieczniczki-mini.html
Wykorzystałam słoiczki po jogurtach z Biedronki
i większy słoik po przyprawach.
Myślę, że podczas świąt, za kokardkę wsunę małą gałązkę jodły.
Czekają na usztywnienie.
Teraz pochłonęły mnie świąteczne lampioniki.
Schemat wykonania jest zamieszczony tu:
https://diytozts.blogspot.ie/2017/11/43-cykliczne-szydeko-swieczniczki-mini.html
Zrobiłam je z białego i czerwonego kordonka.
Przewiązałam różnokolorowymi wstążeczkami.Wykorzystałam słoiczki po jogurtach z Biedronki
i większy słoik po przyprawach.
Myślę, że podczas świąt, za kokardkę wsunę małą gałązkę jodły.
Część z nich już powędrowała w świat
inne czekają na nowych właścicieli.
No to....dziergam dalej.
Powrócę tu w przyszłym tygodniu z pracami
na grudniowe wyzwania.
Powrócę tu w przyszłym tygodniu z pracami
na grudniowe wyzwania.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Zofiko