Witam serdecznie
w kolejny upalny dzień tegorocznego lata.
Wiecie, że nie lubię upału
ale jakoś sobie radzę.
Północny pokój, lody,
schłodzony kompot
i tamborek.
W tle jakaś muzyka z radia.
To mój sposób na przetrwanie.
Tak właśnie spędziłam kilka ostatnich dni
i powstała kolejna zawieszka dla Ewy
Tym razem zimowa piernikowa chatka.
(Ula zaproponowała na wakacje Free style,
więc wybrałam taki właśnie wzorek).
Żeby piernikowemu ludkowi nie było smutno
(pokazywałam go już wcześniej).
Szyłam tradycyjnie na kanwie 14 ct,
3 nitkami muliny Ariadna.
Wzór pochodzi z czasopisma "Kram z robótkami".
Zawieszka wędruje również do Kasi
Pomiędzy różnymi letnimi czynnościami domowymi
haftuję również mój "Jesienny obraz".
Nie zdążę go ukończyć na powitanie jesieni jak planowałam.
Wzór piękny, bardzo mi się podoba ale dość trudny jak dla mnie.
Męczy mnie ciągła zmiana kolorów, co kilka oczek.
Ale uparłam się i dam radę doprowadzić do końca to, co zaczęłam.
Jeszcze sporo przede mną.
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny
i miłe komentarze pod poprzednim wpisem.
Bardzo cieszę się, że do mnie zaglądacie.
Udanego weekendu życzę.
Zofiko