Witam serdecznie wszystkich, którzy tu do mnie zaglądają.
Trochę mnie tu mniej niż bym chciała ale jednak jestem i ciągle coś robię.
Dzisiaj wpadam tu z kartkami dla Ani.
I bieżącymi, październikowymi i zaległymi z maja oraz sierpnia z moją interpretacją mapek.
https://iwanna59.blogspot.com/2021/10/podsumowanie-zabawy-kartkowej-wrzesien.html
Oto one.
Najpierw zaległe:
Jesień jest moją ukochaną porą roku, razem z szumiącymi liśćmi, z wiatrem, który tworzy na mojej głowie własne modele fryzur, słońcem, czerwienią i złotem, zapachem mokrych liści po deszczu, pierwszym szronem na trawie i kraczącymi krukami i gawronami. Sporo czasu spędziłam na spacerach, wycieczkach, wyjazdach poza dom. Był Baranów Sandomierski, Poznań i okolice, Kraków, Pustynia Błędowska, Jura Krakowsko-Częstochowska, Godowa (zajazd agroturystyczny). I moja działka. Wszędzie pięknie....nie mogę się nacieszyć tymi widokami.
To nieliczne z 400 zdjęć, które zrobiłam podczas wszystkich wypraw.
Dzisiejszy dzień też piękny. Więc wyruszam na kolejny spacer, wokół osiedla tym razem. Robótki zostawiam na wieczór.
Pozdrawiam serdecznie.
Zofiko