Witam, witam grudniowo...zimowo... śnieżnie.
Pięknie mam za oknem. Tak jak lubię. Ośnieżone drzewa, zaśnieżone klomby, trawniki. Tylko nie bardzo rozumiem, dlaczego mój mąż rano tak narzekał (hihihihi).
U mnie nic nowego. Dalej tnę świąteczne papiery, układam dodatki i skrapki....komponuję, kleję...wielki bałagan panuje na biurku. Z trudem wchodzę do pokoju, bo podłoga też uczestniczy w moich świątecznych robótkach. Kot przeciska się pomiędzy maszynką i pudłem z papierami szukając swojego ulubionego miejsca na łóżku (na szczęście pamiętam, by tam nic nie położyć).
Ze stosu przydasi wybrałam te, które pasowały do wyzwania u Ani i zrobiłam trzy kartki.
https://iwanna59.blogspot.com/2021/11/kartki-wg-mapki-podsumowanie.html
Jest szaro, srebrnie, mgliście z połyskującymi cekinami i gwiazdkami na papierze. Zgodnie z wytycznymi Ani i mapkami.
Aniu, bardzo dziękuję za organizację zabawy, wytyczne, mobilizację do twórczego działania.
I choć z czasem było różnie i nie zawsze byłam terminowa dałam radę. I miałam stosik kartek różnych "na zapas" przez cały rok.
Oczywiście, w przyszłym roku bawię się z Tobą dalej.
Kartki robię w hurtowych ilościach. (Nie sprzedaję). Są załącznikiem do życzeń i drobnych upominków.
Te wręczę osobiście moim najbliższym szkolnym koleżankom.
Te są przygotowane do wysłania rodzinie i znajomym.
Około 30 oddałam już na cele charytatywne.
Potrzeba mi jeszcze kilka więc ten tydzień będzie dalej robótkowy.
Ah! Mikołaj przyniósł mi 3 nowe wykrojniki więc z radością dalej tnę i kleję.
Pozdrawiam wszystkich Was bardzo serdecznie.
Zofiko