Witam serdecznie
i bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa pod adresem mich "tipi".
Zrobiłam jeszcze 3 i... koniec.
Chociaż forma bardzo mi się podoba
pora zrobić kilka kartek w innej formie
i na inne okazje.
Pokażę niedługo.
Dzisiaj zapraszam do obejrzenia moich ostatnich
haftowanych zawieszek dla Ewy.
w listopadzie miały być haftowane słoiki
a w grudniu zawieszka dowolna ale z imieniem.
Listopadowa.
Grudniowe dwie.
Wszystkie razem.
Jakość zdjęć fatalna ale robiłam je
w pochmurny dzień
i tuż przed spotkaniem z Ulą,
bo koniecznie chciałam je już przekazać.
Posyłam więc je do listopadowej żabki
ale ponownie wstawię również w grudniu.
To było bardzo przyjemne zadanie do wykonania.
I cieszę się, że wytrwałam do końca.
Myślę, że choinkę Ewy
wraz z zawieszkami innych haftujących osób
pięknie udekorują.
I nabrałam ochoty,
w przyszłym roku podobnie ustroić moją choinkę.
Czasu do przyszłego BN sporo, więc chyba zdążę.
Dziękuję za dzisiejsze odwiedziny i komentarze.
Wracam do pracowni,
by dalej kartkować (póki jeszcze światło dzienne)
a wieczorem zasiądę w fotelu by szydełkować.
Robię kordonkowe gwiazdki.
Zofiko.
PS. Dziękuję Agnieszce za przesłany wzór słoika, teraz nie zdążyłam wyszyć,
wykorzystam go przy innej okazji.
I nie dałam się się ponieść zakupom w Czarny Piątek.
A Wy?