Podziękowanie i ognista kartka dla Danusi.

Witam  wszystkich w kolejny, majowy dzień.

Najpierw  bardzo serdecznie dziękuję Ewie
http://ewinkawkrainiepapieru.blogspot.com/

za przepiękną składaną kartkę z życzeniami

 i przydasie: śliczne papiery, grafiki, półperełki i taśmy.

Chyba godzinę siedziałam i podziwiałam z każdej strony tę kartkę. 

Zdjęcie nie odda nigdy jej uroku, staranności i włożonego serca.

Składaczki są naprawdę proste i bardzo efektowne!

I mieszczą się płasko do koperty,

 a gdy się je rozkłada -

to jakby paw rozkładał swój piękny ogon.

A o tym jak jak zainspirowała mnie ta kartka

 i co zrobiłam napiszę przy najbliższej okazji.

  

Dziękuję Ewciu.

A dzisiaj pokazuję ognistą kartkę dla Danusi.
http://danutka38.blogspot.com/2017/05/cykliczne-kolorki-maj-2017.html

Danusia wymyśliła, że w maju ma być ogniście.

Kartkę robiłam z myślą o mojej znajomej,
 która bardzo lubi takie zestawienia kolorystyczne
 i niedługo jest  okazja do złożenia Jej życzeń.

Początkowo ucieszyłam się z tego wyzwania.

Ale potem, w żaden sposób nie mogłam "ugryźć" tego tematu.

Myślenie, kilkakrotne przykładanie, wybieranie,

 dopasowywanie papierów i innych elementów nic nie dało.

Próba zaprojektowania czegoś w ciekawej formie -

jeszcze gorzej. 

Rzuciłam więc na stół co wyszukałam i dałam sobie spokój.

Na drugi dzień rano zauważyłam, 

że porzucone materiały jednak dają jakąś całość
 i są w jakimś porządku. 

Pozbieralam więc, przycięłam, przykleiłam je
 i oto jest:
kartka z przewagą czerwieni, bardzo niespokojna i ekspresyjna.

Z atłasową, błyszczącą różą od Uli.

Czarny papier obcięłam dziurkaczem brzegowym i rozjaśniłam perełkami.

(Teraz wydaje mi się, że dużo jest tej czerni).

Próbowałam dodać jakieś listki czy ramkę wokół róży,

 ale wydała mi się wtedy bardzo przesadzona. 

Zostawiłam jak widać.
Wiem, wiem, nie jest idealna.

W maju został mi jeszcze do zrobienia zestaw kartek dla Ani.
Ale te pokażę po weekendzie, jak zrobię.

Teraz intensywnie działkuję: sadzę, przycinam, pielę,
 i .......miałam...... bardzo bliskie spotkanie
z meszkami i kleszczem.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Życzę dobrego odpoczynku.

Zofiko