Witam serdecznie.
Dzisiejszy dzień zapowiada się słonecznie i upalnie.
Pod moim balkonem kwitną i pachną jaśminy,
dociera do mnie zapach kwiatów dzikiego bzu.
Zaczynają kwitnąć róże.
Nowy, kolejny czerwcowy tydzień
rozpoczynam od prezentacji kolejnej odsłony mojej róży,
którą wyszywam w ramach zabawy u Ani.
Zmobilizowałam się
i tym razem przybyło sporo krzyżyków.
Nie lubię pokazywać takich niestarannych prac,
ale haft nie jest jeszcze dokończony,
dopiero co ściągnięty z tamborka.
Trzeba wstawić jeszcze kilka krzyżyków, wyprać,
wyprasować i oprawić.
Tak jest teraz.
A tak było miesiąc temu.
I banerek zabawy
Dzisiaj tak króciutko.
Zapraszam ponownie w połowie tygodnia.
Pokażę kolejne prace zrobione do czerwcowych zabaw.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Są miłe dla mnie
i bardzo mobilizują do tworzenia i prezentowania tu
wytworów moich rąk i wyobraźni.
Tym, którzy lubią upały życzę ciepła i słońca w każdym kolejny dniu tego tygodnia.
Tym, którzy tak jak ja ich nie cierpią,
życzę przetrwania ich chłodnym kąciku z robótką w ręku.
Wszystkim radości z tworzenia w tym upalnym czasie.
Pozdrawiam.
Zofiko
Sporo pięknych krzyżyków przybyło Zosiu.:) Ja, podobnie jak Ty, szukam chłodu. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego tygodnia.:)
OdpowiedzUsuńU mnie jeśminy dopiero zaczynają rozchylać pojedyńcze kwiaty za to żółta róża szaleje.Wygląda jak żółty puch. Piękne te twoje krzyżyki.
OdpowiedzUsuńUrocze krzyżykowanie, trzymam kciuki :)Pięknie rozkwiata Twoja róża :)
OdpowiedzUsuńRóża jak żywa- cudo!
OdpowiedzUsuńpięknie przybyło :)
OdpowiedzUsuńciąć będziesz dla Reni?przy okazji?buziaki
Przepiękna jest ta róża !Ja należe do tych ,co niecierpią upałów.W mieście trudno jest żyć przy takiej pogodzie.U mnie na osiedlu jest dużo lip ,uwielbiam ich zapach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ale podciągnęłaś! Śliczna ta róża, piękny obraz będzie.:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta róża, jak prawdziwa, na pewno obraz będzie piękny:)
OdpowiedzUsuńZosieńko, piękna róża rozkwitła na Twoim tamborku.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Zosiu, mnie już ta róża zachwyca! Pięknie się prezentuje! Uściski!
OdpowiedzUsuńZosiu przepiękna różyczka. Serdecznie pozdrawiam.:)
OdpowiedzUsuńTwoja róża Zosiu rozkwitła w samą porę, tak jak te w ogrodzie. Jest śliczna!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne uściski.
Zosiu, masz niesamowite tempo wyszywania! Przepiękna róża :)
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje Twoja róża! Po oprawieniu będzie jeszcze piękniejsza. Pozdrawiam jako miłośniczka ciepła, ale nie upałów:))
OdpowiedzUsuńPiękna róża, a róże i jaśminy w ogrodzie to największy skarb! Pozdrawiam słonecznie, będę gościć u Ciebie częściej! ;)
OdpowiedzUsuńZosiu przepiękna jest ta róża wygląda jak żywa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zosieńko, cudna ta róża😊 nie lubię takich upałów więc nie zostaje mi nic innego, jak chować się po kątach i czekac na chłodek😊
OdpowiedzUsuńPiękna róża 😀. Kocham te kwiatki. To prawdziwe królowe kwiatów 😀
OdpowiedzUsuńPiękną różę wyhaftowałaś i od ostatniego razu miałaś niezłe tempo :).
OdpowiedzUsuńOj, ja też z tych co nie cierpią upałów ...
Zosieńko pękną róża wyszła spod Twoich rączek, śliczna praca :) Ściskam mocno i życzę Ci trochę mniej stopni Celsiusza :)
OdpowiedzUsuńPiękną różę wyhaftowałaś. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPrzepiękna róża :)
OdpowiedzUsuńNie lubię chłodu, raczej jestem z tych ciepłolubnych, ale długotrwałe upały też mnie wykańczają. Nawet robótkować się nie chce :(
Pozdrawiam :)
Piękna 😍
OdpowiedzUsuń