Czy i Wy macie pełne szuflady, pudełka, pudełeczka zachomikowanych resztek, ścinków, ścineczków, kawałeczków tasiemek, koronek, zapasy guzików, koralików i innych skarbów...
bo to jeszcze mogą się przydać?
Bo ja tak mam. I przy porządkach świątecznych złapałam się za głowę, ile tego jest. Zabrałam się za segregowanie. Część wykorzystałam do zrobienia kartek na Boże Narodzenie. Trochę podarowałam koleżankom, które pomagały mi te kartki robić. Sporo odłożyłam, bo przecież zbliża się Wielkanoc i znów kartki będę robić.
Teraz zanim potnę cały arkusz papieru najpierw przeglądam moje zapasy.
Wiem, wiem, że tak macie.
Spacerując po Waszych blogach dowiedziałam się, co z tymi ścinkami robi Ewa https://ogrod-cardmaking-pasje.blogspot.com/2021/01/z-ptaszkiem.html
i Agatka.http://robotkirecznenawesolo.blogspot.com/2021/01/pracownia-2020-odcinek-7.html
Ale i na wielu blogach inspiracyjnych można spotkać porady jak segregować i wykorzystywać małe kawałeczki ciekawych papierów Możliwości jest mnóstwo.
W tym roku, postanowiłam w każdym miesiącu zrobić jakąś pracę wykorzystując ścinki.
Na początek posegregowałam trochę te białe, bladoniebieskie, szare.
Zrobiłam dwie, zimowe kartki. Przydadzą mi się dla zimowej solenizantki i jubilatki.