wtorek, 14 lipca 2020

329. Uśmiechnij się!

Witam serdecznie w lipcowy,
 wakacyjny dzień.
Bardzo dziękuję za liczne odwiedziny i miłe komentarze.

U mnie wakacyjno-urlopowy ruch w domu.
Dom pełen radości z racji przybyłego na urlop domownika,
z powodu koronawirusa nie widzianego osobiście pół roku. 
Dużo czasu spędzamy razem. 

 W międzyczasie, 
w przerwach na krótki odpoczynek, odejście od stołu i kuchni,
dokończyłam 3. haft 
na zabawę u Ani.




Haftowałam na białej kanwie 14 ct 3 nitkami muliny Ariadna.
Po zdjęciu z tamborka 
doszłam do wniosku, że właściwsza byłaby kanwa 16 ct.

Haft bardzo podoba mi się, 
po oprawieniu,
 na pewno znajdzie miejsce w moim domu.
Ożywi kącik mieszkania o którym myślę. 

Ani i Oli bardzo dziękuję za wzór i zorganizowanie zabawy.
Czekam na kolejny wzorek, który z radością wyszyję.

Od dwóch tygodni 
mam takiego tymczasowego domownika.
(ocaliłam życie przed napastliwymi srokami 
i osiedlowymi kotami
 małemu, nie latającemu jeszcze ptaszkowi).


I mam tak:
pobudka na pierwsze karmienie: 4.30
drugie karmienie: ok 7.00
potem szukanie dżdżownic
 (hihihi, ciekawe zajęcie ku zdziwieniu sąsiadów)
dalsze karmienia co 3-4 godziny,
trenowanie skrzydełek (lot po pokoju),
nauka samodzielności 
czyli szukanie i samodzielne zjadanie pożywienia 
(dżdżownice, ser, jajko, mięso z kurczaka, wiśnie, czereśnie)
rozłożonego na różnych tackach na dywanie w głównym pokoju),
ok.21.00 cisza nocna w dużym pudle kartonowym 
na zamontowanej gałązce.
I jeszcze ochrona przed bardzo zainteresowaną Kicią.

Wolność odzyska w najbliższą sobotę.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy mnie tu odwiedzą.

Życzę uśmiechu na twarzy na kolejne dni tego tygodnia.

Zofiko

P.S. A jak Wam upływają kolejne dni lata?



15 komentarzy:

  1. Jak cudnie. Haft jest rewelacyjny ale twój podopieczny ❤️ matko jaki on słodki. Lato upływa pracowicie. Od 6 do 17 praca potem szybki obiad i ogródek. Kwiatowy lub warzywny do tego kartki, albumy boxy....... No i jeszcze sezon wekowy zaczęty pełną parą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz bardzo wielkie serce. Podziwiam za opiekę nad ptaszkiem . Hafcik cudny i choć coraz mniej powodów do uśmiechu po zobaczeniu tego haftu była krzywa 😉. Pozdrawiam 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny haft Zosiu. U mnie twórczo bywa różnie. Zaszyłam się w domu. Wspaniałego masz gościa, zaopiekowany aż miło. Życzę miłych chwil w rodzinnym gronie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe czy Twój podopieczny sie nie boi masz wrażliwe serce, a żarcik bardzo ładny. Ja też przymierzam się do Jan wt, ale nie wiem, którą wybrać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zosiu cudny ten ptaszek, jesteś wielka ze uratowałaś go od zagłady. Ciesze sie zdążyłaś z haftem. Cudne dobralas kolorki.
    Pozdrawiam i dziękuje za udział w zabasie

    OdpowiedzUsuń
  6. O raju, jaki słodziak :) wyglada jak zupełnie oswojony :) ja kiedys karmiłam maleńkiego wróbla bo wypadł z gniazda, ale nie bardzo chciał jesć, chyba był za mały- zupełnie goły bez piór. Niestety nie przeżył.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny haft! Ja tym razem poległam.
    Masz wielkie serducho Zosiu. Zastanawiam się czy to młody kos, czy jakiś inny drozdowaty?
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zostałaś ptasią mamą Zosiu :) A na widok tego haftowanego uśmiechu - uśmiecham się :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Zosieńko, uwielbiam Cię za Twoje serce i za to, że zaopiekowałaś się tą ptaszyną.
    Piękny hafcik, taki optymistyczny.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładnie dobrałaś kolory 😃 śliczny haft Super gość

    OdpowiedzUsuń
  11. oby uśmiech gościł u Ciebie zawsze :) a jaki cudny, ocalony towarzysz

    OdpowiedzUsuń
  12. Zosiu, jak kocham hafty to dziś zszedł on na II plan. Ptaszorek oblędny!!! Super, że się nim zaopiekowałas, choć nie wiadomo, czy będzie Cię chciał opuścić?:-D

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękny hafcik. A kosik ślicznie rośnie.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piekny haft! Wielkie brawa za uratowanie życia ptakowi.:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudny haft!!!
    WOW!! Ale masz gościa!!! Masz wielkie serducho!

    OdpowiedzUsuń