piątek, 31 maja 2019

293. Noc i dzień dla Ewy.

Witam serdecznie wszystkich w ostatni dzień maja.

Po wczorajszym mokrym dniu 
dziś mamy ładny, wiosenny dzień.
Słonko jeszcze przebija się przez chmury,
 ale miejmy nadzieję, że całkiem wypogodzi się.

Cały wczorajszy dzień spędziłam na cięciu, komponowaniu 
i klejeniu kartek na majowe wyzwanie u Ewy.

Po kolei pokażę, co zrobiłam.

Najpierw powstała ta kartka. 


I powstawała najdłużej, 
do jej wykonania wykorzystałam papier, który sama zrobiłam.


Kartkę z bloku technicznego pomalowałam farbami akwarelowymi.
Gdy farba wyschła pokropiłam żółtą farbą.
Tekturkę pomalowałam na czarno.


Papier z nadrukiem nutek "Nauka przez całe życie" z Galerii Papieru 
pomalowałam zielono-żółtą farba i wycięłam koło
 (odrysowałam od szklanki bo nie chciała mi się rozkładać maszynki)
(Drugi kawałek pomalowałam rozwodnioną farbą niebieską).
Przygotowałam bazę z granatowej kartki bloku technicznego 
(Firma Kreska , 300 gram)
i ułożyłam kompozycję.


Brzegi potuszowałam czerwonym tuszem z Latarni Morskiej.


Początkowo myślałam o naklejeniu wszystkich elementów na bazę 
(i chyba efekt byłby lepszy, byłaby bardziej nocna)
a ja zdecydowałam się na jeszcze jedną warstwę 
z pomalowanego na niebiesko papieru w nutki.


Drzewo wydarłam z czarnego papieru,
(kwiatki tu chyba nie są potrzebne, ale już naklejone i nie chce odrywać),
dodałam dziurkaczowe listki
i napis.
 Serduszka ptaszkom podkleiłam czerwonym papierem.
Teraz, nocą, w blasku księżyca 
Szepcą sobie czułe słówka.

I kolejne kartki.
A ponieważ miałam bazy sztalugowe wykorzystałam je.




Tu też noc.
 Zimową grafikę (znalazłam wśród przydasi od Agnieszki. Dziękuję.)
podmalowałam niebieską i czarną farbą. 
Podobnie zrobiłam z kwiatkami.
Owal i koło wycięłam w falbankę nożyczkami z ozdobnym wzorkiem,
listki świerkowe to skrapki z dziurkacza ozdobnego.
Szopka z zeszłorocznych zapasów przydała się tu.
Papier w gwiazdki to "Zdążyć przed zimą " z Galerii Papieru.

I jeszcze jedna, też świąteczna i nocna.



W tej połączyłam nieświąteczny papier
 "Zaginione witraże" i "Zdążyć przed zimą"
z Galerii Papieru, dodałam tekturki.

Po nocy przychodzi dzień.
I powstała jeszcze jedna, ale już wiosenna, jasna, 
wielkanocna kartka.



Wykorzystałam grafikę z Galerii Papieru i resztkę
nieoznakowanego papieru kwiecistego 
Przykleiłam też kilka dziurkaczowych kwiatków.

I jeszcze banerek zabawy

wyzwanie#5


Przy robieniu tych kartek spędziłam większość deszczowego dnia.
Ktoś pewnie pomyśli dlaczego przeważa tematyka świąteczna?
Odpowiedź moja prosta.
 Bo takich kartek potrzebuję najwięcej
i nie przeszkadza mi to, 
że w maju u mnie Wielkanoc albo Boże Narodzenie.

Okazjonalne robię na bieżąco jeśli mi potrzeba.

Wieczorem powstały jeszcze inne kartki. 
Ale to już temat na inny wpis.


Dziękuję Ewie za ten ciekawy temat.

Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim,
którzy mnie odwiedzają i pozostawiają w komentarzach ślad.
Jest mi niezmiernie miło.

Jeśli tylko czas pozwala i ja zaglądam do Was.
Przepraszam, jeśli z różnych przyczyn 
(najczęściej brak dostępu do internetu lub zasięgu)
nie zostawię śladu mojej obecności.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życząc pięknego weekendu 
żegnam się do następnego razu.

Zofiko







wtorek, 21 maja 2019

291. Podziękowania i majowe zabawy.

Witam serdecznie. 

Jakże miło mi było 
odebrać od listonosza tyle pięknych kartek z życzeniami imieninowymi 
i ze słodkimi i robótkowymi  załącznikami.
Dziękuję Wam bardzo. 

Bardzo dziękuję:
Ani 
za kartkę z życzeniami i zestaw papierów z "Papierowego Potwora"
Chętnie je wykorzystam, są delikatne i piękne. 
Nie pracowałam jeszcze z nimi.


Agnieszce 
za uroczą kartkę i koperty wypchane przydasiami.



Basi
za piękny czekoladownik ze słodka wkładką i zestaw papierów
"Birdhday Party" z Craft&You.
Kolekcja jest bardzo ładna i też mi nieznana.


Ewie 
za piękną kartkę z haftowana różyczka 
album własnoręcznie zrobiony.



Małgosi 
za bogatą paczuszkę ze słodkościami i przydasiami 
oraz 
niepowtarzalnym albumem. 
Małgosiu, jesteś mistrzynią w ich robieniu.




Reni
która obdarowała mnie jak zwykle ogromem różnorakich 
upominków. Zobaczcie sami.






Dziękuję 
za wszystkie życzenia telefoniczne,
 e-mailowe i przesyłane za pośrednictwem  komentarzy.


Prócz tych podziękowań 
chciałam dzisiaj pokazać Wam jeszcze kartki,
 które zrobiłam do majowych wyzwań.

Do zabawy u Ani
zrobiłam kartkę sztalugową. 
(Przygotowałam od razu kilka baz, które kolejno będę wykorzystywała).
Z palety kolorów wybrałam 
biały, fioletowy różowy i zielony.
Papier miał nadrukowany motyw koronki,
więc chyba spełniłam wszystkie warunki.
Ta kartka wraz z igielnikiem biscornu,
który pokazywałam wcześniej
 już ma nową właścicielkę. 







Kartki - maj

I majowe zadanie u Uli

IV edycja

Maj 2019

Jest kartka sztalugowa.
Obfotografowana z wszystkich stron.




Aniu, Urszulo, dziękuję za organizację zabaw
 i świetne inspiracje.
(Kartki sztalugowe już wcześniej robiłam
 i bardzo je lubię, 
choć ostatnio trochę o nich zapomniałam. 
Dziękuję więc Ula za przypomnienie mi o nich).

Dziękuję za wszystkie odwiedziny
 i miłe słowa w komentarzach o moich papierowych piwoniach.
Dziękuję nowym obserwatorkom mojego bloga, 
które przyłączyły się do grona czytelników.

Pozdrawiam serdecznie.
Pojawię się tutaj znów ale dopiero pod sam koniec miesiąca.

Zofiko

PS. Imieninowy prezent od rodziny to zamówienie na nowy zestaw wykrojników 
(lecą z Ali) oraz hafciarskie przydasie (przybędą z Haftixu).

Uzupełnienie wpisu 31. 05. 2019 r.

Po publikacji tego wpisu 
powstały jeszcze inne kartki świąteczne , sztalugowe. 
Można obejrzeć je tu.



piątek, 17 maja 2019

290. Zakwitły dziś u mnie piwonie.

Witam serdecznie 
wszystkich odwiedzających mnie tu dzisiaj.

Przez kilka dni padało, było pochmurno i chłodno.
Dzisiaj nieśmiało  zaświeciło słonko. Oby na dłużej.

A u mnie zakwitły dzisiaj piwonie.
Nie wierzycie?
Proszę, zobaczcie.







Może i u Was zakwitną? 

Podaję krótką instrukcję.

1. Środek kwiatu: około 40 płatków szer 1,5 - 2 cm,
 wysokość ok. 10 cm.




Te płatki formuję na grubszym ale miękkim druciku. 
Zawiązuję cienkim drucikiem ale może też być mocna nić.

2. Płatki zewnętrzne: 12 płatków o szerokości ok 5-6 cm.


 

Również zawiązuję cienkim drucikiem.
Okręcam owijką wzmocnioną klejem.


3. Pączek. 7-8 płatków zewnętrznych zwijam na druciku 
chowam w otoczkę z zielonej bibuły. Zawiązuję drucikiem
 i oklejam owijką.


4. Listek. 



Wszystkie elementy łączę ze sobą,
(wzajemnie ze sobą skręcam druciki , na których formowałam detale). 
oklejam owijką z zielonej bibuły.



Gotowy kwiat powstaje w około 1/2 godziny.


Zrobiłam ich sporo, w różnych odcieniach i różnej wielkości.
Będą stanowić część większej dekoracji okolicznościowej.

 Pełną instrukcję wykonania ich 
można znaleźć w czasopiśmie WENA 3/2009
oraz książce Agnieszki Bojrakowskiej - Przeniosło
"Kwiaty i bukiety z bibuły"
wyd. RM 2019.
Tymi pozycjami inspirowałam się podczas pracy.


Moje kwiaty posyłam na wyzwanie 


(Myślę, że się mieszczą w regulaminie , w rozszerzeniu itp.
"Pracą może być wszystko stworzone jako rękodzieło (LO, kartka, wpis do art journal’a, praca mixed-media, biżuteria, itp.) – jeśli tylko w pracy znajdują się kwiaty handmade. )

oraz 


..............................................

Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia imieninowe
 i upominki,
 które w tym tygodniu dotarły do mnie.
I te za pośrednictwem poczty 
(Aniu, Małgosiu, Agnieszko, Ewo G, Basiu N, Reniu- dziękuję)
i te telefoniczne (Reniu, dziękuję za miłą rozmowę)
 i e-mailowe (dziękuję Alinko) oraz w komentarzach(dziękuję Agnieszko).
Napiszę o tym więcej w kolejnym wpisie.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
 i życzę udanych i twórczych weekendowych dni.

Zofiko