piątek, 15 czerwca 2018

251. Zakładka, zawieszki na choinkę i kartka.

 Witam Was serdecznie.
Ciesze się, że dołączyłaś do grona moich obserwatorów.

Dzisiaj zapraszam do obejrzenia moich ostatnich prac, 
głównie hafciarskich.
Ostatnio często  przemieszczam się pomiędzy dwoma miastami 
więc mała robótka 
jest nieodłącznym  towarzyszem podróży.

Na początek kolejna zakładka do książki. 

Domyślacie się co to?


 Tak! Czarny kot ! Z zielonymi oczami. 
Takie u kotów lubię najbardziej.




Bardzo podoba mi się ten wzór, wyszukany na Pintereście, 
zresztą jak wszystko co jest z kotami.
Wyszyłam go w jeden wieczór.
Ale z oprawą miałam trochę kłopotu. 
Zamiast filcu użyłam  płótna podklejonego flizeliną.
Po ostatnim prasowaniu, gdy zakładka już  była całkiem wykończona,
pomarszczyła się trochę a płótno skurczyło się.
Nie poprawiałam.
To nic. 
Zakładkę szyłam dla siebie i takie niedoskonałości akceptuję.

Po zakładce 
wyhaftowałam bombki w zabawie u Agnieszki


i podjęłam próbę oprawienia ich. 
I zmieniłam kolorystykę.
Teraz postawiłam na kolor czerwony i zielony.






 I wszystkie razem.


A tu w roli choinki wystąpił domowy scindapsus.


Trochę eksperymentowałam z kolorami i formą oprawy. 
Nie do końca mi się podoba.
Czegoś jest tu za dużo. Chyba tych falbanek.
Jest też trochę niedokładności.

Wykorzystałam ozdobne wstążki, kupione dawno temu.
Doczekały się w końcu na ich użycie.
Przykleiłam też po kilka samoprzylepnych kryształów.
I troszkę złotych dodatków, by się świątecznie świeciły.


Zawieszki posyłam również do Kasi

Ale to nie koniec moich zmagań z igłą muliną i kanwą.
Wyhaftowałam jeszcze inne zakładki 
trzeba  tylko postawić jeszcze kilkanaście xxxx
 i ustawić w kolejce do wykończenia.
Będą załącznikiem do prezentów imieninowych 
dla Wandy i dwóch Halin.


By mieć "z głowy" kartkowe zabawy 
zrobiłam lift kartki dla Inki.
Logo i patron zabawy:

Wybrałam kartkę
Ewy S /Kartkulec prowadzącej bloga http://ewiks69.blogspot.com/

kartka na święta z gwiazdą
bo podoba mi się kolorystyka
 i jest podobna do kartek, które lubię robić.
Foamiranowy kwiatek zrobiłam sama.
I moja propozycja:




A co z czytelnictwem?

Była dłuuuga przerwa ale 
wpadła mi ręce książka:


Zaczęłam czytać.
Bardzo lubię biografie, dzienniki i reportaże. 
Dlatego jako pierwszą właśnie tę książkę wybrałam spośród innych,
do przeczytania w letnie wieczory.

Myślę, że dotrwałyście do końca
 mojego długiego i wielotematycznego wpisu.

Dziękuję za odwiedziny i zawsze miłe komentarze.
Pozdrawiam serdecznie.

Zofiko





czwartek, 7 czerwca 2018

250. W czerwcu..wielkanocna z baziami.

Witam serdecznie.

Tyle odwiedzin 
i tyle ciepłych komentarzy
 zostawiłyście pod poprzednim wpisem. 
Aż się zarumieniłam.
Dziękuję bardzo. 

Ten post miał być o moich hafciarskich poczynaniach
ale 
gdy przeczytałam temat zadania czerwcowego u Magos

Wielkanocne Kartkowanie - czerwiec

odłożyłam xxxxx,
złapałam się za papierki
i wyszła mi taka
wielkanocna karteczka z baziami.






Co miałam pod ręką to wykorzystałam do zrobienia tej kartki.
I resztkę papieru w kwiatki i kropki z Galerii Papieru,
odszukany kartonik z próbą embossingu na gorąco,
tekturka-pisanka,
kwiatki z paska do wycinania Altair Art, kwiatuszki i listki dziurkaczowe, 
napis wycięty z archiwalnej pocztówki świątecznej.
A bazie, które uzupełniają kompozycję
 i są obowiązkowym elementem kartek w tym miesiącu...
wycięłam nożyczkami.
Zdjęcia zrobiłam aparatem z telefonu.

W tym miesiącu chcę szybko wywiązać się z wszystkich zabaw,
bo niedługo rozpoczną się wakacje,
 a wraz z nimi trochę inny rytm życia.
Wyjazdy, przyjazdy, wzajemne odwiedziny rodzinne, 
urlopy domowników w różnym czasie...
i błogie lenistwo.
Pewnie i robótki też wyjadą na wakacje.

Pozdrawiam ciepło każdego, kto tu zajrzy.
I zaglądajcie do mnie, szykuję jeszcze kartkę dla Inki 
i pokażę obiecane hafciki.

Zofiko

wtorek, 5 czerwca 2018

249. Czerwcowe kartkowanie ...


Witam serdecznie.

Jest mi bardzo miło, że odwiedzacie mnie, oglądacie moje prace,
pozostawiacie swój ślad w komentarzach 
i przyłączacie się do grona obserwatorów.
W ostatnim czasie to grono powiększyło się o Agnieszkę.
Witam Cię bardzo serdecznie.

Czy macie jakiś skuteczny przepis na upał?
Myślę, że każdy po swojemu sobie z tym radzi.

Ja znalazłam taki:
wstać wcześnie rano, gdy jeszcze dość chłodno,
dobrze przewietrzyć mieszkanie
a potem ....
w najchłodniejszym zakątku mieszkania
rozłożyć się z .... kartkowaniem.
I zapominając o upale wycinać, przycinać, kleić, komponować.....
Pomaga.
Tak zrobiłam wczoraj i dzisiaj.
I zobaczcie ile kartek powstało.

Zapraszam do oglądania.

Najpierw kartki dla Inki.
Logo i patron zabawy:

Kartka zaległa z kwietnia.
Do liftowania wybrałam kartkę Ewy.

ka do liftu kwiecień

I moja propozycja.


Lift majowy, temat jeszcze aktualny.

Wybrałam dwie kartki.
Kartkę Basi, która niezmiernie mi się podoba
i moja propozycja:

oraz kartkę Umbrelli


którą zliftowałam tak:


 I obie kartki majowe razem.


Teraz kolej na kartki dla Ani.

W czerwcu króluje BINGO



Ania zostawiła dowolność wyboru elementów, 
które mają pojawić się na kartce.

Kartka 1. Okolicznościowa.

Moja przyjaciółka po raz trzeci została babcią.
Na okazję Chrztu Świętego Jej wnuczki zrobiłam tę karteczkę.
Wybrałam: tekturkę, papier w kwiaty, napis wieloczłonowy.
Baza jest biała.






Kartka 2. Okolicznościowa.
Sąsiadka poprosiła mnie o zrobienie kartki z okazji ślubu.
I jest. Taka.
Wybrałam : papier w kwiaty ("Usłane różami" z Galerii Papieru).
tekturka (Miszmasz  Papierowy), napis wieloskładnikowy.
I tu jest biała baza.

.





W obu kartkach zamieszczone będą jeszcze życzenia.

Kartka 3. Boże Narodzenie.
Wybrałam: Mikołaj, patchwork, papier w kwiaty, napis wieloskładnikowy.



Kartka 4. Boże Narodzenie.
Wybrałam : papier w kwiaty (z Galerii Papieru),
 napis wieloskładnikowy (wydruk z internetu, nie znam autora ), 
biała baza.




I zdjęcie zbiorcze kartek dla Ani.


I na koniec zapraszam
do obejrzenia kartek zrobionych wg mapki Uli.

Z gwiazdą betlejemską i cekinowymi gwiazdeczkami



oraz 
z tłumem aniołów
oznajmiających Boże Narodzenie.
Kropeczki przy aniołkach zrobiłam perełkami w płynie.




i obie dla Uli razem.


Sporo tego w tym wpisie, myślę, że wytrwaliście do końca.

Inko, Aniu, Ulko dziękuję 
za mobilizację do wysiłku twórczego
 pomimo upału, którego nie znoszę!!!!

Jeszcze karteczki dla Magos i jestem na bieżąco.
W następnym poście będzie
 o moich hafciarskich poczynaniach.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Cieszę się, że jesteście i zaglądacie do mnie.

Zofiko