wtorek, 21 lutego 2017

Z pierniczkami.

Oj! Namęczyłam się z tymi kartkami. 
Nie miałam w przydasiach ani jednego piernika.
Tylko piękny miodowy papier ze Studia 75.
Ale są. Takie.
Z pierniczkową szopką i aniołkiem.






Z pomocą przyszła mi ta książka.
Zaczerpnęłam z niej piernikowe elementy.


Teraz widzę, za mogłabym  coś jeszcze poprawić, dokleić. 
Ale zostawiam takie, jakie są.


Zadanie domowe, które zadała Ula odrobiłam.

Wytyczna na luty


Pozostając w klimacie Bożego Narodzenia 
zrobię dziś jeszcze kartkę dla Inki.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Zofiko

13 komentarzy:

  1. Zosiu, piękne są te karteczki w miodowo - piernikowym klimacie. Szczególnie ta z szopką mnie urzekła.
    Uściski serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są i z motywami religijnymi ,takie lubię bardzo chociaż rzadko je robię :-))) Śliczne nawiązanie do pierników :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne piernikowe karteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę ślicznie wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zosiu śliczne są te pierniczki! własnie takie najbardziej piernikowe! super wyszło! Dziękuję za udział w zabawie :)
    Co do Inki... to ja chyba polegnę, bo nie wiem czy uda mi się zdobyć jakąś książkę do podarcia... mam ale w domu rodzinym

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne karteczki, Zosiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniale karteczki śweietne te pierniczki

    OdpowiedzUsuń
  8. kartki prześliczne! Liczy się inwencja, a u Ciebie jej nie brakuje:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysłowe kartki wyszły Ci bardzo ładnie :) Pozdrawiam serdecznie i ... piernikowo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zachwyciły mnie te karteczki, cudności one są! :)

    OdpowiedzUsuń