Tak, tak...
Dzisiaj mija dokładnie 2 lata od pierwszego mojego wpisu na tym blogu.
Zanim powstał, ponad rok zastanawiałam się,
czy go założyć i prowadzić.
czy go założyć i prowadzić.
Odważyłam się i tego nie żałuję.
DZIĘKUJĘ
wszystkim osobom,
które "zamieszkały" u mnie na stałe,
często czy tylko od czasu do czasu wpadają tu do mnie.
DZIĘKUJĘ
za wszystkie nawiązane "blogowe" znajomości i przyjaźnie.
DZIĘKUJĘ
za poświęcony czas i wszystkie pozostawione komentarze.
DZIĘKUJĘ za inspirację i mobilizację do twórczego wysiłku.
Wśród osób,
które dzisiaj i jutro odwiedzą mnie,
rozlosuję 3 małe, przydasiowe upominki.
A w tym tygodniu.....
haft krzyżykowy wciągnął mnie na dobre.
Oto druga róża, którą zrobiłam.
W "Wenie" była czerwona.
Ja zmieniłam kolory, bo chciałam herbacianą.
I chyba nie bardzo mi wyszła.
Haftowałam na kanwie 14, 4 nitkami muliny, bez tamborka.
Jest trochę duża.
Ale wszystko jeszcze przede mną. Poprawię technikę haftowania.
Następna będzie jeszcze lepsza.
DZIĘKUJĘ za inspirację i mobilizację do twórczego wysiłku.
Wśród osób,
które dzisiaj i jutro odwiedzą mnie,
rozlosuję 3 małe, przydasiowe upominki.
A w tym tygodniu.....
haft krzyżykowy wciągnął mnie na dobre.
Oto druga róża, którą zrobiłam.
W "Wenie" była czerwona.
Ja zmieniłam kolory, bo chciałam herbacianą.
I chyba nie bardzo mi wyszła.
Haftowałam na kanwie 14, 4 nitkami muliny, bez tamborka.
Jest trochę duża.
Ale wszystko jeszcze przede mną. Poprawię technikę haftowania.
Następna będzie jeszcze lepsza.
A tak powstawała:
Teraz zrobię przerwę w haftowaniu na rzecz kartkowania.
Nowy miesiąc i nowe wyzwania u Ani, Danusi i Uli!!!
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Pozdrawiam serdecznie.Zofiko
Gratuluję , dwa lata blogowania to już "dorosłość"
OdpowiedzUsuńŚlicznie prezentuje się różyczka w tych kolorkach.
I ja gratuluję rocznicy i mam nadzieję, że to do mnie trafi Twoja niespodzianka... Róża fajna bardzo jest, nic jej nie brakuje.
OdpowiedzUsuńno widzisz - dwa lata już tu jesteś a ja dopiero niedawno tutaj trafiłam... i bardzo się cieszę :) róża jest bardzo ładna - może dodaj kontury na płatkach - to zawsze ożywia pracę :)
OdpowiedzUsuńZosiu, gratuluję blogowych urodzin i życzę Ci jeszcze wielu wspaniałych, radosnych lat blogowania.
OdpowiedzUsuńRóża jest piękna!
wspaniale życzę wytrwałości w blogowaniu:)
OdpowiedzUsuńbuziaki Zosiu
Prześliczna róża!!! Gratuluję urodzin i życzę kolejnych twórczych lat blogowania. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńRóźa perfekcyjna,Zosiu źyczę wielu wspaniałych lat blogowania.
OdpowiedzUsuńZosiu gratuluję dwóch latek blogowania i życze jeszcze wielu takich rocznic. Niech wena twórcza Cię nigdy nie opuszcza. A ta różyczka jest przepiękna , Zawsze lubiłam herbaciane róże bardziej od czerwonych .Zamiana kolorów jest wg mnie świetna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Gratuluję Ci Zosiu kolejnej już drugiej rocznicy! Życzę wielu pięknych projektów oraz pomysłow, a także nieustającej Weny...a obrazek z różą prześliczny! pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Zosieńko! Fajna rocznica :) Życzę Ci nieustającej weny twórczej i żeby zawsze Ci się chciało!
OdpowiedzUsuńCo do haftu to tak sobie myślę czy 4 nitki to nie za grubo? Ja nigdy na 14ct nie wyszywałam 4 nitkami... a i ważna rzecz przy haftowaniu, żeby krzyżyki zawsze w tę samą stronę robić od prawej do lewej albo od lewej do prawej, bo później na robótce to widać. Myślę, że można by było spróbować kontury dodać :)